608. Impas „dusi” grę…

Opublikowano 27 maja 2017 w kategoriach Rozgrywka .

Rozwiązanie:

  1. Z licytacji i zagrań wynika, że N miał skład 2-7-4-0. Gdyby bowiem miał jeszcze pika zagrałby w niego, by utrudnić wyimpasowanie partnerowi ewentualnego waloru treflowego. Poza tym kolejność król-as wskazuje, że był to dubleton. W tej sytuacji, kiedy musimy dwukrotnie podegrać trefle ze stołu, oraz mieć wejście do czerwonej forty, potrzebne jest nam do niego trzy dojścia. Musimy zatem założyć, że walet karo jest przy długości w ręce N i pierwsze wejście wykonać poprzez impas 10-ką. Jeśli posiadaczem drugiego waleta karo jest S możemy wprawdzie wygrać przejmując króla karo asem, następnie impas trefl poprzez zagranie 10-ki, wejście damą karo do stołu, ponowny impas trefl i trefle do końca ustawiają N w przymusie kierowo-karowym. Jednak szansa, że walet karo będzie w dubletonie, a nie w czterech kartach jest dwukrotnie mniejsza, zatem należy zagrać na impas waleta. W dalszym ciągu po wykonaniu impasów treflowych i tak będziemy musieli przejmować króla karo asem, by doprowadzić do opisanego przymusu w trzykartowej końcówce.

About

Zawodnik, trener, działacz, wybitny publicysta brydżowy. Wielokrotnie powoływany na stanowisko trenera-selekcjonera juniorów, pełnił funkcję kapitana reprezentacji Polski Juniorów na Mistrzostwach Europy. Jest pierwszym trenerem w Polsce, który uzyskał pierwszą klasę trenerską (1987).


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


Shortlink: