Rozwiązanie:

860. Żeby w tym rozdaniu spaść na 4 łapy, czyli wygrać 4 kiery, trzeba odrobinę wyobraźni. N otwierając 3 pik musiał mieć 7 pików, w treflach miał drugiego asa (tylko taki układ trefli uprawnia do takiego wistu), więc zostało mu miejsce na co najwyżej 4 karty w kolorach czerwonych. Żeby wygrać kontrakt musimy zastać w jego ręce krótką damę karo – raczej drugą, niż singlową, bo w tym ostatnim przypadku wist w singlową damę byłby znacznie bardziej umotywowany niż wistowanie asem trefl. Zatem w kierach N powinien mieć dubletona. Zresztą przy podziale kierów 4-1 nie mamy zbyt wielkich szans wygrania kontraktu. Kolejna sprawa, to położenie króla kier. Jeśli przyporządkowaliśmy N damę pik, damę karo i zobaczyliśmy asa trefl, to nie może on mieć jeszcze króla kier, bo wówczas miałby normalne otwarcie 1 ♠, a nie blokujące 3 ♠. Ostatnie spostrzeżenie – N musi mieć drugiego waleta kier, bo przy trzecim KW u S również nie mamy szans wygrania. Po tych spostrzeżeniach rozgrywka jest już prosta – bierzemy trefla i gramy asa oraz damę kier. Tak rozgrywał przed laty Pietro Forquet i wygrał ten karkołomny kontrakt. A Ty?