Dziś rozwiniemy ten temat, I nie tylko…
Skupmy swą uwagę na sekwencji pierwszej:
Oto kilka przykładowych rąk otwierającego:
Licytujemy bezproblemowe – 3BA.
Licytujemy bezproblemowe – 4.
Licytujemy 3 – nadwyżkowe, gdyż 3 forsuje do końcówki (tak się gra teraz, kiedyś poglądy na ten temat nie były tak jednoznaczne), więc nie blokujemy licytacji, dając przestrzeń do dalszej wymiany informacji, jeśli partner jest zainteresowany grą szlemikową.
Licytujemy bezproblemowe – 4. Partner przekazuje intencje gry kolorowej, a my mamy kartę wymarzoną do gry kolorowej. Wyjdźmy więc natychmiast z licytacją powyżej 3BA, przekazując kolorowy charakter swej ręki.
Zaczynają się kłopoty. Wprawdzie mamy pełny fit treflowy, ale licytacja partnera nie wskazuje aspiracji szlemikowych (choć ich nie wyklucza). Partner może mieć singletona w kolorze czerwonym i chce tylko wybrać najlepszą końcówkę. Jeśli obie ręce wyglądają tak:
właściwym jest kontrakt 3BA, ale jeśli kolory czerwone zamienimy (wariant podany w nawiasach), to 3BA jest bez szans, a bardzo dobrą końcówką jest 5 ewentualnie 4. Z powyższego wynika, że w omawianej sekwencji, W nie powinien uzgadniać natychmiast trefli odzywką 4, lecz zgłosić lokalizacyjne 3, wnosząc obawy o kolor nielicytowany tj. kara. E posiadając singla kier, trzy karty w karach – zgłosi 3BA. Zaś z singletonem karo zgłosi inną odzywkę niż 3BA, np. z ręką podaną w nawiasach – 4. Oczywiście, gdyby otwierający miał silne kara, a słabe kiery, to po 3 zgłosiłby lokalizacyjne 3 wnosząc obawy o kiery. Mamy więc pełny komfort licytacji.
Ale w swych rozważaniach pójdźmy dalej, a będzie trudniej:
(* transfer na )
Teraz nie mamy miejsca na lokalizacyjne zgłoszenie trefli (poniżej 3BA), możemy zgłosić tylko lokalizacyjne 3, przy słabych treflach. Oto problem z francuskiego miesięczniak Le Bridgeur. Twoja karta (W):
(* transfer na )
Co licytujesz?
Wprowadzeni w temat, wiemy już gdzie pies pogrzebany. Jeśli partner ma krótkie trefle i siłę tylko na końcówkę trzeba zatrzymać się w 3BA, przy singlu pik – trzeba grać w kolor. Oto zestawienie głosów ekspertów francuskich:
3 – 100 pkt (12 głosów) 4 - 40 pkt (4 głosy) 4 - 40 pkt (4 głosy) 3BA - 30 pkt (2 głosy)
Paul Chemla, który zgłosił 3BA, uzasadniał swą decyzję następująco: Z warościami w pikach i słabymi treflami zgłosiłbym 3. Licytując 3BA partner może domniemywać, że mam słabe piki. Jest to argumentacja naciągana (za 30 pkt), 3BA chcielibyśmy licytować mając wartości w obu kolorach nielicytowany, tj. w treflach i pikach. Skupmy się więc na odzywce zdecydowanie najwyżej punktowanej – 3 (100 pkt). Otóż w tego typu trudnych sytuacjach odzywka 3 nie wskazuje jednoznacznie pełnego fitu w kierach. Zgodnie z zasadą elastyczności może to być odzywka wyczekująca. Dobrze rozumiejący brydża partner powinien wiedzieć, że możliwe są w tej sekwencji dwie sytuacje:
Odpowiadający będzie licytował do wariantu pierwszego. Z krótkimi treflami zalicytuje 3BA, z singlem pik wyjdzie z licytacją powyżej 3BA.
Przykładowo:
– pełny fit, a więc wariant pierwszy.
- (opis ręki, 3 trefle) - uzgodnienie koloru (wariant drugi).
Oczywiście można znaleźć kartę wyjątkowo perfidną:
Nie mamy uzgodnionego żadnego koloru i brakuje nam zatrzymania w jednym z kolorów nielicytowanych (tu w pikach). Co robimy? - Głosimy 3BA – piki “trzymamy” długością. Kontrakt kolorowy w tej sytuacje, nie musi być wcale lepszy.
Na zakończenie jeszcze jeden przykład:
Licytujemy:
E znalazł się w trudnej sytuacji. Nie ma stopera w treflach więc nie może zgłosić 3BA, ewentualne 3, wymaga sześciokartu. Najwłaściwszą odzywką znowu jest wyczekujące 3. Otwierający, gracz posiadający wyobraźnię (a może czytał ten artykuł) wie, że E, gdy brakuje mu stopera w treflach, nie musi mieć pełnego fitu kier. Mając to na względzie zgłosi 3BA. Jeśli E będzie miał wariant z pełnym fitem, zgłosi po 3BA 4 lub cue-bid treflowy. Gdy to rozdanie dałem do przelicytowania na kursie instruktorów, W jak szalony popędził po 3 do szlemika, myśląc że partner uzgodnił mu szlemikowo kolor. To był trudny artykuł. Wiem z praktyki, że wielu zawansowanych graczy (nawet tych ze ścisłej naszej czołówki), zdaje się w tego typu sytuacjach na intuicję i swój karciany fart. A dyskusję na ten temat kwituje: jakoś tam będzie, może nie przyjdzie…?
Mecz, obie po, rozd. S.
Tak wyglądała licytacja na jednym ze stołów. W wyszedł K, a po jego utrzymaniu się kontynuował damą. Rozgrywający pobił za trzecim razem i w poszukiwaniu dziewiątej lewy udał się w impas trefl. Bez dwóch. Na drugim stole powtórzyło się pierwsze sześć odzywek, aż wreszcie po 3, S zapowiedział 4.
I tutaj nastąpił wist w K. Oprócz pikowej trzeba było jeszcze oddać trzy lewy atutowe. Obaj zawodnicy S zanadto się pospieszyli. Po 3 mogli jeszcze zmieścić 3, oznaczające siłę w pikach (ale nie tak dużą, by chcieli nalegać na kontrakt bezatutowy) i słabe kiery, a więc otwierało możliwość gry końcówki karowej.
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Władysław Izdebski | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||