|
W turnieju na punkty meczowe licytowano:
|
W |
N |
E |
S |
| - |
- |
- |
Pas |
|
1  |
Ktr |
Rktr |
4  |
|
4  |
Pas |
Pas |
Pas |
N zawistował w 5-kę. Ręce Twoje i dziadka:
|
Mecz, obie przed, dealer S |
|
| |
|
|
|
|
|
K 10 8 7 |
|
|
9 |
|
|
|
A D W 6 |
|
8 7 5 4 |
|
|
|
A |
|
K 10 2 |
|
|
|
W 9 7 3 |
|
A K 10 5 4 |
|
| |
|
|
|
Pytanie 1. Jak leżą piki ?
Odpowiedź
Piki dzielą się 4-4. Przeciwnik po lewej wszedł
kontrą, a na objaśniającą to obaj przeciwnicy nie mają siły
(zaledwie 15 PC i to w nienajlepszym – oględnie mówiąc - gatunku).
Zatem LHO nie ma 5+ pików, a RHO nie też 5-ciu, bo by je licytował
nawet mając układ 5 pików i 6 kar.
Pytanie 2. Jak leżą kara?
Odpowiedź
Skok aż na 4 sugeruje posiadanie przez RHO
siedmiu kar. Wtedy dla jego partnera pozostaje tylko dwie karty w tym
kolorze ale jest to dopuszczalne.
Pytanie 3. Jak rozłożone są brakujące honory ?
Odpowiedź
Na swoją kontrę wywoławczą LHO powinien mieć
wszystkie honory poza karowymi, no może my brakować waleta pik co
najwyżej. I z waletem pik ta kontra wygląda chudo i jedynym jej
uzasadnieniem powinno być posiadanie przez LHO obu starszych czwórek.
Pytanie 4. Jak wygląda ręka S ?
Odpowiedź
Ręka S to prawie stuprocentowe 4-1-7-1
Pytanie 5. Jak w związku z tym należy rozgrywać ?
Odpowiedź
Nie wolno utracić kontroli atutowej i wykonać impas
damy trefl. W drugiej lewie gramy waleta kier prowokując N do
przepuszczenia. Jeśli jednak nawet zabije to nic nam nie może zrobić.
Po zagraniu w karo bijemy królem, zagrywamy raz trefla z góry i
zagrywamy pika by otworzyć komunikację do przebitek tego koloru.
Oczywiście nie kładziemy króla, chyba, że S podłoży domniemanego
waleta.
Całe rozdanie:
| |
|
A D 6 2 |
|
| |
|
K 10 9 3 |
|
| |
|
7 5 |
|
| |
|
D 8 6 3 |
|
|
|
K 10 8 7 |
|
|
9 |
|
|
|
A D W 6 |
|
8 7 5 4 |
|
|
|
A |
|
K 10 2 |
|
|
|
W 9 7 3 |
|
A K 10 5 4 |
|
| |
|
W 5 4 3 |
|
| |
|
2 |
|
| |
|
D W 9 8 6 4 3 |
|
| |
|
2 |
|
Komentarz:
Na rozgrywkach kadry seniorów rozgrywający zagrał asa i damę kier,
pika do króla, trefle górą i wywrócił się bez czterech.
No cóż –
starość nie radość.
Ryszard Kiełczewski
[email protected]
|