CZY UMIESZ ROZGRYWAĆ ? |
|||||||||||||||||
27.3.2008 |
|||||||||||||||||
Problem 110 |
|||||||||||||||||
110 Po otwarciu licytacji przez E, S wślizgnął się 1 . Ostatecznie rozgrywamy 3 BA z pozycji W po wiście naturalnym 9-ką pik. Jak sobie poradzisz z zagrożeniami dla kontraktu?
Rozwiązanie:
|
|||||||||||||||||
110 Po otwarciu licytacji przez E, S wślizgnął się 1 . Ostatecznie rozgrywamy 3 BA z pozycji W po wiście naturalnym 9-ką pik. Jak sobie poradzisz z zagrożeniami dla kontraktu?
110 Licytacji celowo nie przytaczaliśmy, by nie gorszyć maluczkich – ustawienie finalnego kontraktu w tym rozdaniu z ręki W musiało być związane z naruszeniem zasad licytacji. Z ręki E bowiem mielibyśmy podwójne zatrzymanie w pikach i mielibyśmy czas na przeprowadzenie pozostałych manewrów potrzebnych do skompletowania stosownej liczby lew. Skoro słabo licytujemy musimy mocno rozgrywać. Żeby wytrącić zagrożenie pikowe należy w pierwszej lewie dołożyć ze stołu króla. Cokolwiek zrobi S będzie dla nas korzystne – jak przepuści dla zachowania komunikacji z partnerem wytrącimy mu najpierw potencjalne dojście królem karo. Jeśli zabije i zagra w pika przepuścimy do 10-ki i będziemy mieli podwójne zatrzymanie - tak jak byśmy grali z ręki E. Jeśli S po zabiciu asem pik zagra w kiera nie możemy impasować, bo N jest naszym niebezpiecznym przeciwnikiem. Po zabiciu asem kier impasujemy króla karo. Nawet jeśli się nie uda nasz kontrakt nie będzie zagrożony. Jeśli zaś walet karo weźmie lewę - wyrobimy kiery. A potem porozmawiamy z partnerem o dyscyplinie licytacyjnej. To znaczy on będzie mówił, a my będziemy słuchać dodając od czasu do czasu - “tak partnerze”. W nagrodę za potulność może pochwali nas za rozgrywkę.
|
|||||||||||||||||
|