CZY UMIESZ ROZGRYWAĆ ? |
|||||||||||||||||
10.12.2008 |
|||||||||||||||||
Problem 146 |
|||||||||||||||||
Rozwiązanie:
|
|||||||||||||||||
Szansą wygrania jest przymus karowo-treflowy przeciwko N. Musimy zastać u niego długości w obu tych kolorach. Także atuty muszą się dzielić 3-2. Przy ukazanych 7-miu kierach w ręce S i przyporządkowaniu mu 2-3 pików szansa ta jest całkiem realna. Kolejnym warunkiem jest posiadanie przez S singlowej figury trefl i to króla. Nie możemy bowiem atutować dwukrotnie i dopiero grać trefla w koło, bo jak utrzyma się S to zagraniem w kiery może spowodować promocję atutową. Zatem po asie karo należy zagrać blotkę trefl i przepuścić. As trefl musi być komunikacją do gróźb, więc S musi mieć singlowego króla inaczej przeciwnicy zawsze mogą tak zamanewrować, by odciąć nas od stołu. Jeśli życzeniom naszym stanie się zadość, to S może zagrać w pika lub karo. Bierzemy, zgrywamy obie figury pikowe, przebijamy karo, by zatrzymanie tego koloru pozostało się tylko u N na przypadek układu 2-7-3-1 w ręce S i zgrywamy piki do końca. W trzykartowej końcówce N znajdzie się w przymusie. Jeśli S po wzięciu królem trefl zagra w kiera przebijamy blotką w ręce i przegramy tylko wtedy gdy N nadbije z dubletona atu. Potem rozgrywka przebiegnie podobnie. Warto zwrócić uwagą, że wygra się także kiedy S ma dowolną singlową figurę trefl i N zbłądzi nie podkładając stosownej figury, co byłoby niezwykle trudne, zwłaszcza przy posiadaniu przez N KW94 w treflach, kiedy trzeba byłoby wskoczyć królem wykonując w obronie crocodile coup.
|
|||||||||||||||||
|