|
8 |
|
|
D 4 2 |
|
|
10 9 6 3 2 |
|
A K |
|
|
5 4 |
|
A K 7 6 3 |
|
|
K D W 10 8 |
|
A 9 7 |
|
Gdyby N nie połączył atutów można
byłoby banalnie wygrać na dwustronnych przebitkach. Teraz musimy
wyrobić jeden z kolorów czerwonych.
Który ?
Oczywiście ten, który
dzieli się 3-3. Od którego zaczynamy ? Przypuśćmy, że od kierów.
Zgrywamy asa i króla, wracamy przebitka do ręki i przebijamy
kiera asem trefl.
Jak się podzieliły pokazujemy karty anonsując
wcześniej atutowanie. Jeśli nie anonsujemy, to oddajemy się w jasyr
przeciwnikowi. Zatem spróbujmy od kar. Po zgraniu asa, króla i
trzeciego kara po ukazaniu się złego rozkładu pozostanie nam
szansa podziału kierów, co bez trudu zrealizujemy. Kiedy zaś
podzielą się kara gramy na odwróconą rękę przebijając oba
piki. AK w kierach gwarantują nam dostateczną komunikację.
Oczywiście do wygrania potrzebujemy podziału trefli 3-2. Można
wprawdzie wygrać także przy ich podziale 4-1 ale wówczas wyłącznie
przez kiery. Ponieważ podział 3-2 zdarza się 68 razy na 100, a
4-1 tylko 28 razy, wybieramy rozgrywkę od sprawdzenia koloru
karowego, bo to ewidentnie większa szansa.
|