265. Z licytacji wynika, że N jest krótki w kolorach starszych. Zapewne posiada wszystkie brakujące asy, a S zapewne posiada króla trefl (brak pierwszego wistu w ten kolor ze strony N) i damę kier. By zminimalizować trafianie przynajmniej pików należy do asa karo dołożyć króla, by zyskać dojście do ręki. Po przebiciu trefla wracamy damą karo do ręki i gramy pika. Od N wyskakuje as. N ponownie gra w trefla. Przebijamy i ściągamy króla pik. N nie dodaje do koloru. Co dalej? Dalej trzeba spędzić damą kier zanim atut w stole chroni nas przed oddaniem lewy treflowej. Nie można jednak zagrać asa, króla i blotki kier, bo przy trzeciej damie u S weźmie on tę lewę i zagraniem w trefla wytraci nam ostatnie atu w stole. Teraz jeśli zechcemy wykorzystać fortę kierową S pobije to waletem pik i pozostaniemy w ręce z przegrywającym treflem. Żeby tego uniknąć trzeba zagrać blotkę kier spod asa i króla, bo nawet jednorazowe pociągnięcie kierowego topa doprowadzi do tego samego – nie będziemy mogli wykorzystać fort kierowych po wytrąceniu nam ostatniego atuta ze stołu.