KĄCIK WISTOWY
24.05.2009
ZRÓB TO SAM
Problem 111
111. Mecz, NS po, licytowano:
W
N
E
S
1 BA
Pas
2
Ktr
2
Pas
2
Pas
3
Pas
4
Pas
Pas
pas
Partner zawistował asem karo.
9 3
W 9 7 5 4
K W 10 8 3
8
A K 5 2
K D 6 2
D 5 2
W 2
Zachęciłeś 3-ką, partner jednak wyszedł w drugiej lewie w 6-kę. Walet ze stołu wziął lewę. Następne zagrania, to trzy razy piki (partner miał trzeciego waleta), oraz as i król trefl. Do tych ostatnich partner dokłada 4-kę i 5-kę trefl. Do trzeciego pika dołożyłeś karo, a do drugiego trefla kiera. Co dokładasz w 7-miokartowej końcówce, w której masz 4 kiery i 3 kara? W stole w tym momencie został jeden pik, 4 kiery z mariaszem i singlowa dama karo.
Rozwiązanie
111. Mecz, NS po, licytowano: Partner zawistował asem karo.
W
N
E
S
1 BA
Pas
2
Ktr
2
Pas
2
Pas
3
Pas
4
Pas
Pas
pas
9 3
W 9 7 5 4
K W 10 8 3
8
A K 5 2
K D 6 2
D 5 2
W 2
Zachęciłeś 3-ką, partner jednak wyszedł w drugiej lewie w 6-kę. Walet ze stołu wziął lewę. Następne zagrania, to trzy razy piki (partner miał trzeciego waleta), oraz as i król trefl. Do tych ostatnich partner dokłada 4-kę i 5-kę trefl. Do trzeciego pika dołożyłeś karo, a do drugiego trefla kiera. Co dokładasz w 7-miokartowej końcówce, w której masz 4 kiery i 3 kara? W stole w tym momencie został jeden pik, 4 kiery z mariaszem i singlowa dama karo.
Rozwiązanie:
Dlaczego partner nie wyszedł w karo, które mu czytelnie zachęciliśmy? Bo mu się skończyły. Ile trefli miał partner? Sześć, bo wyszedł 6-ką, a potem dołożył jeszcze 4-kę i 5-kę. Dołożył 3 piki. Te dane pozwalają odtworzyć rękę rozgrywającego – to układ 4-1-4-4. Kto ma asa kier? Asa kier ma partner, bo inaczej rozgrywający będzie miał 11 lew, Zatem możemy skompletować ilościówkę kierową, by partner dołożył właściwą kartę jak rozgrywający zagra w kiera. Właściwą kartą jest blotka, bowiem wskoczenie asem da rozgrywającemu 5 lew w pikach, 2 w kierach i 3 w treflach. Przepuszczenie to tylko 9 lew rozgrywającego. Tylko – pod warunkiem, że będziemy mieli bezpieczne odejście w karo. Dlatego należy za wszelką cenę zachować trzy karty w karach. Nie zrobił tego przy stole W i mimo, że jego partner prawidłowo przepuścił asem kier, to za chwilę został wpuszczony królem karo i znalazł się w sytuacji sojusznika rozgrywającego – zagranie w karo wyrabiało fortę rozgrywającemu, do której miał dojście atutem, zagranie w kiera kończyło się wyrobieniem figury w tym kolorze, bo rozgrywajmy zrzucał z ręki przegrywające karo. A zachowanie trzech kar pozwalało na zagranie w ten kolor bez wyrobienia lewy rozgrywającemu.
D 10 8 4
3
9 7 6 4
A K 9 3
9 3
W 7 6
W 9 7 5 4
A 10 8
K W 10 8 3
A
8
D 10 7 6 5 4
A K 5 2
K D 6 2
D 5 2
W 2
A na BBO pieczętujący się ksywą „ekspert” wyrzucił karo trzymając jak małpa orzeszki cztery kiery za czterema kierami. Typowe myślenie fragmentem rozdania.
Ryszard Kiełczewski