KĄCIK WISTOWY
30.11.2004
BROŃ SIĘ
Problem 9
Mecz w turnieju teamów, NS po partii, licytowano:
W
N
E
S
1
1
2
Ktr(1)
2
Pas
3
Pas
4
Ktr
Pas
Pas
Pas
(1) obiecuje 4 kiery
Turniej teamów, NS po partii, dealer S
9
9 8 3
D 10 7 5 4 2
A 7
-
K 10 7 2
8
K D 10 9 8 6 4 2
Partner zawistował waletem kier. Ręce twoje i dziadka:
Rozgrywający pobrał lewę damę kier i zagrał pp 5-kę. Partner dołożył 6-kę. Jak się bronisz ?
Rozwiązanie
Rozwiązanie: Odpowiedź na powyższe pytanie musi opierać się o całościowe widzenie rozdania. Technika rozwiązywania problemów za pomocą “ myślenia fragmentem rozdania” zazwyczaj kończy się katastrofą.
Jak wyglądają zakryte ręce ?
Rozgrywający ma 7 pików o czym świadczy zarówno licytacja jak i dołożenie 6-ki pik przez partnera – ewidentnie nie najniższej karty koloru (gdzie są 2,3,4,5 ?). Partner ma więc co najmniej dwa piki starsze od 9-ki. Dlaczego zatem nie wkładał czegoś wyższego aby swobodnie wziąć lewę ? Bo kiery mu się skończyły i chce byśmy to my wzięli lewę i połączyli kiery. On nie przypuszcza, że piki dzielą się tak dziko i oczekuje u nas czegoś w pikach.
Jak poszerzyła się nasza wiedza o rozdaniu ?
Wiemy, że RGR ma 5 kierów. Zatem jego silny trefl oparty jest na bardzo dużym układzie – 7 pików i 5 kierów.
Z czym partner skontrował ? Z jego wistu wynika, że on wiedział o długości pikowej w ręce rozgrywającego – stąd jego próba łączenia atutów. Ponadto musi on posiadać jakąś poważną rękę najprawdopodobniej z AK w karach. Jego nadzieje na lewy w tym kolorze są płonne, o czym my wiemy, a on niestety nie.
Co możemy zrobić w tej sytuacji ?
Musimy wyobrazić sobie algorytm rozgrywki po naszych różnych działaniach.
Załóżmy, że pika przebijamy. Wtedy przy ręce rozgrywającego:
A K 10 x x x x
A D 6 5 4
-
?
... po dowolnym naszym zagraniu dojdzie do ręki i przebije pika. Teraz już dowolne nasze zagrania nie obłożą kontraktu – RGR odda dwa kiery i pika, a resztę weźmie. Partner nie ułatwił nam obrony, ale nie można go za to rozstrzelać, a poza tym my też możemy jeszcze obłożyć kontrakt. Wystarczy nie przebijać pika. Co zagra rozgrywający przy założonej ręce ( a mniej na silnego trefla nie mógł mieć) ?
- Kiera do asa i pika do przebitki ?
- To znowu nie nadbijemy i rozgrywający będzie musiał wracać do ręki skrótem zrównując się z nami w liczbie atutów. A piki jeszcze nie będą wyrobione i przewaga tempa będzie po naszej stronie.
- Wróci przebitką do ręki – to doprowadzi się do samoskrótu, a my nie nadbijemy kolejnego pika. Wtedy będzie nie bez jednej.
Zatem nie należy odruchowo nadbijać, tak jak to zrobił w rzeczywistości obrońca wypuszczając kontrakt. Całe rozdanie:
9
9 8 3
D 10 7 5 4 2
A 7
D W 8 6 4
-
W
K 10 7 2
A K W 9 3
8
5 3
K D 10 9 8 6 4 2
A K 10 7 5 4 2
A D 6 5 4
-
W
Ryszard Kiełczewski