Problem 338
Opublikowano 25 września 2011 w kategoriach Rozgrywka .
338. Po otwarciu 1 ♥ N licytował 3 ♠, a jego partner walczył do wysokości 4-ch, po których zapowiedziałeś 6 ♥. Wist ♣ 9-ką (odmienny). Jakie widzisz szanse dla tego napiętego kontraktu?
♠ – ♥ KW8753 ♦ AD6 ♣ A542 |
|
♠ 83 ♥ D1096 ♦ K753 ♣ KW6 |
Rozwiązanie
338. Tu mamy jedyną szansę wygrania. Wist treflowy wyjaśnił nam, że na dobre położenie damy nie mamy co liczyć, choć nie do końca. W tej sytuacji wygrać możemy wyłącznie jeśli uda się nam wpustka. Dla realizacji tego celu potrzebny jest singlowy as kier przy damie trefl. Najprawdopodobniej obie te karty posiada S, ale nawet jeśli przez jakiś przedziwny przypadek ma je N, też spadniemy na cztery łapy. Rozgrywkę prowadzimy tak: Przebijamy pika po wzięciu królem trefl w stole. Następnie po wejściu karem do stołu przebijamy ostatniego pika i gramy pozostałe dwie lewy karowe. Jeśli żadna z nich nie zostanie przebita (jeśli asem to proszę bardzo), to zagrywamy w kiera licząc na szczęśliwy rozkład.
Komentarze
Czy rzeczywiście mamy jakiekolwiek szanse wygrania tego kontraktu? Jeżeli S posiada singlowego asa kier, to N posiada dwa kiery i ma czym przebić trefla. A jeżeli nie bije trefla (jakimś cudem wistuje z 109x(x) – dubel wykluczony ), to wtedy kara nie przechodzą… Chyba pozostaje singlowy A kier u N, ale czy wtedy nie zagrałby go na wiście, by nie dać się wpuścić? Chyba tylko wist spod D trefl daje szanse…
Problem nie został dostatecznie dopracowany. Nie wyjaśniono, że wist był naturalny (problem jest z zagranicznego czasopisma, gdzie nie wistuje się odmiennie). No i otwarcie mogło być z koloru 6 kartowego. W zaistniałych warunkach uwaga, że tylko udany impas damy trefl daje realkne szanse wygrania, jest słuszna. Tylko kto wychodzi po takiej licytacji spod damy trefl?
PS. Gratulacje za wnikliwą analizę panie Piotrze 🙂
Jeżeli wist miał być naturalny, to dodatkowo zakładając wejście z 6 kart, przy układzie 6-2-3-2 rzeczywiście można zrealizować kontrakt, jak to opisano. A kto wychodzi spod damy trefl? Chyba desperat z kartą 7-1-2-3, ale i w to nie bardzo wierzę…