330. Inaczej niż na początku…

Opublikowano 26 stycznia 2014 w kategoriach Wist .

            Rozwiązanie:

 

            Można doliczyć się u rozgrywającego 6 lew pikowych, dwóch kierowych, jednej karowej i dwóch treflowych. Jeśli ma więcej to nie jesteśmy w stanie nic zrobić. Jeśli jednak ma tylko 11 lew, to szansą wygrania będzie przymus. Jaki przymus może zaistnieć i przeciwko komu? Nam przymus nie grozi – trzymamy tylko trefle za treflami. Zatem jedynie nasz partner może się znaleźć w przymusie. Jakim? Kierowo-karowym.  Zatem należy zaatakować komunikację. Jakim zagraniem? Przeanalizujmy zagranie  w karo. Rozgrywający zabije asem (ma go ponad wszelką wątpliwość), odegra asa i króla trefl, a potem piki, to partner w dwukartowej końcówce nie będzie w stanie  utrzymać zatrzymania kierowego i karowego. Zatem trzeba – odstępując od pierwotnych wskazówek aplikowanych nam na początku naszej brydżowej drogi, wyjść nie w najsłabszy stół, tylko w silniejszy z dwóch możliwych do wyboru kolorów. Całe rozdanie:    

 

  AD10852

42

AW2

104

 
W74

K10

1097

D7653

  93

W9765

KD85

92

  K6

AD83

643

AKW8

 

 

            Co ciekawe – gdybyś pierwszą lewę wziął 10-ką, ufając iż 6-ka od partnera jest czwartą najlepszą, to również tylko odwrót kierowy obkładałby szlemika, możliwego do wygrania przy telefonie z nieba.


About

Zawodnik, trener, działacz, wybitny publicysta brydżowy. Wielokrotnie powoływany na stanowisko trenera-selekcjonera juniorów, pełnił funkcję kapitana reprezentacji Polski Juniorów na Mistrzostwach Europy. Jest pierwszym trenerem w Polsce, który uzyskał pierwszą klasę trenerską (1987).


Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


Shortlink: