824. Jak w górach…
Opublikowano 23 października 2021 w kategoriach Rozgrywka .
Rozwiązanie:
- Tylko przymus kaskadowy przeciwko N umożliwia wygraną. By go wyegzekwować trzeba zredukować lewy do oddania. Możliwe jest to wyłącznie w kolorze karowym, bowiem redukcja w jakimkolwiek innym kolorze połączona byłaby ze stratą groźby, a nawet lewy. Oczywiście N po wzięciu kara zagra w nie, by zerwać komunikację tym kolorem, co pozwoliłoby wyegzekwować prosty przymus karowo-pikowy przeciwko niemu. Teraz naszą jedyną szansą jest zaistnienie układu, który pozwoli wyegzekwować przymus kaskadowy przeciwko N. Doprowadzamy do końcówki:
♠ W
♥ 87 ♦ W10 ♣ – |
||
♠ 10
♥ D4 ♦ – ♣ A6 |
♠ 8
♥ – ♦ K6 ♣ W10 |
|
♠
♥ ♦ ♣ |
Teraz zagranie waleta trefl egzekwuje przymus przeciwko N, niezależnie od tego czy S położy damę, czy przepuści. Wystarczy przypomnieć sobie jak nazywa się mały wodospad w górach…
Shortlink:
Komentarze
A moze 1 raz karo dolem?
N powinien mieć oprócz kar W pik i układ 4450 (lub podobny). Przy zgraniu 3 trefli ( z impasem D u S) jest w przymusie.
Krzysztof
Rysiu.
Łatwiejsza jest wpustka karem. Trzeba tylko zarejestrować ilościówkę pikową w pierwszej lewie.
Żadnego impasu tu raczej nie będzie, jeśli S wstawi damę. Wg mnie należy zacząć od 10 trefl, S wstawia damę, puszczamy, dowolny odwrót bierzemy w stole, zgrywamy topy pikowe i kierowe oraz treflowe, utrzymując się w ręku. W końcówce W ma 10 pik, Dx kier i 2 kara, E ma 4 kara, a N nie utrzyma W pik, dwóch kierów i 3 kar.
Innymi słowy, zaczynamy od 11 lew, z przyczyn komunikacyjnych oddajemy jedną w treflach, ale potem nadrabiamy przymusem kaskadowym.
Zaproponowane rozwiązanie jest raczej niepoprawne, podłożenie D trefl nas kładzie, bo S będzie mieć jeszcze pika (musi mieć 3 kiery i 6-7 trefli bez damy, czyli 3-4 piki).