Rozwiązanie:

Gdyby N posiadał singletona w karach mógłby nim wyjść w pierwszej lewie. Argument ten dewaluuje fakt, iż zagranie takie uważane jest za złe zagranie.

Po drugie – N pokazał do tej pory jedno karo, dwa kiery, trzy trefle i co najmniej 5 pików, bo je licytował. Pozostało mu miejsce jeszcze na dwie karty. Jeśli miałby od początku singla karo, to przy ujawnionych dwóch kierach miałby 10 czarnych kart. Przy ręce dwukolorowej 5-5 mógłby wejść konwencyjną odzywką wskazującą dwukolorówkę. Przy takim układzie jego partner miałby 4 piki i przy ujawnionym asie karo na pewno zalicytowałby 2♠, aby utrudnić licytację. Przy układzie 6 pików i 4 trefle bardziej aktywnie mógłby zachować się N licytując w drugim okrążeniu 2♠.

To są wszystko posażne argumenty i należy je uwzględnić przy podjęciu decyzji.

Najsilniejszym jednak argumentem spajającym poprzednie jest jest zrzutka S w pierwszej lewie do pików. Mógł on dołożyć wyłącznie ilościówkę, bo leżący w stole walet pik wykluczył zastosowanie marki przesz S.

A jakie piki dokładał S w dwóch pierwszych lewach, kiedy musiał dołożyć do pików? Jeśli to pamiętacie, to bardzo dobrze. Była to 7-ka i 3-ka, co przy wiście odmiennym wskazuje nieparzystą liczbę kart. Zatem N przy 6 pikach, dwóch kierach i trzech treflach posiadał raczej dubletona karo i należy zabić królem.

Całe rozdanie;

 

	♠ KD10865 ♥ D8 ♦ W10 ♣ W97
♠ A9 ♥ K764 ♦ K7542 ♣ D5		♠ W4 ♥ AW1032 ♦ D93 ♣ AK6
	♠ 732 ♥ 95 ♦ A86 ♣ 108432

 

Przekorni gracze, którzy ufając przeciwnikom, że ci czytają dokładane karty, będą zrzucać „krzywo” od pierwszej lewy „na złość babci”, od czasu do czasu kogoś upolują. W tym rozdaniu byłoby to trudne ze względu na mnogość przesłanek. Nie wszyscy jednak te wszystkie przesłanki dostrzegli, (choć wszyscy wzięli 12 lew), co sprawdziłem empirycznie.

W trudniejszych przypadkach, kiedy jakaś niewielka przesłanka obalać będzie te bardziej rzucające się w oczy, taka postawa nie przyniesie sukcesu.

A analiza tylko fragmentu rozdania, z przeoczeniem innych drobnych, ale istotnych szczegółów, jest konsekwencja nie tylko braku koncentracji, ale także braków w wyszkoleniu.