KAŻDY NA SWOJĄ MIARĘ
Opublikowano 26 maja 2018 w kategoriach Artykuły - felietony .
KAŻDY NA SWOJĄ MIARĘ
Board 28, Dealer East. NS Vul.
♠ A9
♥ AW72 ♦ K1083 ♣ AD9 |
||
♠ 1042
♥ 93 ♦ D96 ♣ W10653 |
♠ KW7653
♥ D104 ♦ A75 ♣ 8 |
|
♠ D8
♥ K865 ♦ W42 ♣ K742 |
W | N | E | S |
nazwisko | nazwisko | nazwisko | nazwisko |
1 ♠ | Pas | ||
1 BA | Ktr | 2 ♠ | 3 ♥ |
Pas | 4 ♥ | Pas | Pas |
pas |
Wist ♠ 4.
Rozdanie grane na kilku stołach miały identyczny przebieg licytacji. Za to w rozgrywce i wiście różnorodność zadowoliłaby nawet JKM-a (nie mylić z CKM-em, choć pewne podobieństwo dałoby się znaleźć)
Na stole pierwszym rozgrywający Danhoss puścił pika i E po wzięciu królem miał bezpieczne odejście w pika zlecając resztę roboty rozgrywającemu. A ten własnoręcznie mógł uskrobać tylko 9 lew.
Na stole drugim rozgrywający Kolo_sant słusznie uznał, że wist spod króla pik w tym rozdaniu ma szanse równe mniej więcej takie jak wyjście Grecji z kryzysu w najbliższym roku. Trzepnął więc pika asem, i odepchnął się pikiem. E po wzięciu królem odszedł w trefla. Rozgrywający spróbował impasu kier grając króla i blotkę kier do waleta. E miał bezpieczne odejście w kiera i rozgrywający zakończył bój podobnie jak jego poprzednik na pierwszym stole – bez jednej.
Na stole trzecim rozgrywający Trim7 miał początek jak na stole drugim, z tym, że dostrzegł szansę drugiej damy kier w ręce otwierającego E i zagrał kiery górą asem i blotką do króla. Kiedy jego życzeniu nie stało się zadość zagrał na szansę drugiej damy karo w impasie grając blotką do 10-ki. Jak widać nic mu nie stało i musiał polec na polu chwały.
Na stole czwartym rozgrywający Wtoczek wykonał pierwsze trzy zagrania jak jego poprzednicy wpuszczając E pikiem. Zagrane małe karo zbiegło do 10-ki, teraz trzy razy w kiery i pik w podwójny renons. Z ręki karo, przebitka w stole i karo. W po wzięciu damą miał bezpieczne zagranie w trefla. Karo można było wyrobić, ale odegrać już nie. Wtoczek przyłączył się do Frontu Jedności Narodu Rolującego Czapę.
Na stole piątym rozgrywający Sobiedaj ominął pułapki w jakie wpadli jego poprzednicy. Zabił asem pik, zagrał trefla do króla i też odszedł damą pik. Wpuszczony E odszedł najlepiej jak mógł w blotkę karo, a W równie dobrze podłożył 9-kę. RGR pobrał 10-ką i zagrał trzy razy w kiery z góry. E wpuszczony ponownie wykonał kolejne najlepsze dla obrony zagranie – w pika w podwójny renons. Rozgrywający zrzucił z ręki karo i przebił w stole skąd zagrał blotkę karo do singlowego już waleta. E nie mógł pobić asem, więc lewę wziął W na damę. Teraz dwa dojścia do stołu zapewniły możliwość wyrobienia i odegrania lewy karowej, co dało dziesiątą lewę.
Na stole szóstym gra jak zwykle się opóźniła i przy stole zgromadzili się gracze a poprzednich stołów. Kiedy rozgrywający zagrał asa trefl w drugiej lewie, a E po dojściu królem pik zagrał blotkę karo, Sobiedaj nie mógł powstrzymać się z dobrą radą – szkoda gry – bez jednej – zbłądziłeś w drugiej lewie. Takiej zniewagi nie mógł wybaczyć rozgrywający Brótto. Wzmocnił się nieodłącznym czerwoniaczkiem, natężył się napiął i doprowadził do końcówki:
♠ –
♥ – ♦ K83 ♣ D9 |
||
♠ –
♥ – ♦ D6 ♣ W106 |
♠ W76
♥ – ♦ A7 ♣ – |
|
♠ –
♥ 8 ♦ W ♣ K74 |
…w której zagrał w króla karo. E po wzięciu asem odrzucił zagranie w karo umożliwiające wyrobienie forty w tym kolorze, tylko odszedł „bezpiecznie” w pika. Rozgrywający przebił, a biedny W zaskwierczał w przymusie treflowo-karowym. Oczywiście Brótto mógł wygrać prościej impasując D9 u W, ale jako miłośnik piękna, wolał zakończyć rozgrywkę w bardziej efektowny sposób.
Rozgrywający Brótto niestety nie doczekał się nagrody za najlepszą rozgrywkę, bowiem rozdanie zdjęto za ciężkie przekroczenie czasu, a awanturujący się Brótto został wykluczony z turnieju.
Na bazie rozdania opisanego w biuletynie 12 z Tromso zbeletryzował „Kieł”
Komentarze