SZYBKOŚĆ, CZY PRECYZJA
Opublikowano 30 października 2019 w kategoriach Artykuły - felietony .
SZYBKOŚĆ, CZY PRECYZJA
Przed laty jeden z tematów poruszanych przez Szuriga brzmiał „szybkość, czy precyzja?” Nie chodziło o określenie, co jest lepsze, bo bywa tak, że lepsza jest szybkość, bywa, że precyzja. Właściwe zdefiniowanie okoliczności pozwala wybrać większościową taktykę w konkretnym rozdaniu.
Wyłapałem na BBO rozdanie, w którym szybkość była gwoździem do trumny posiadających przewagę siły i zamieściłem je w Świecie Brydża.
♠ D104
♥ AK6 ♦ 64 ♣ AKD87 |
||
♠ 753
♥ 105 ♦ AW9753 ♣ 43 |
♠ W982
♥ D9742 ♦ KD ♣ 65 |
|
♠ AK6
♥ W83 ♦ 1082 ♣ W1092 |
W | N | E | S |
nazwisko | nazwisko | nazwisko | nazwisko |
1 ♣ | Pas | 1 BA | |
Pas | ? |
Obaj gracze N nie zadali sobie zbyt wiele trudu i zalicytowali bilansowe 3 BA. Zjechało 6 kar, chociaż tylko na jednym stole. Na drugim stole bowiem wistująca wzgardziła dobrą radą – „masz czwartą najlepszą, wistuj w czwartą najlepszą”. Jest to jednak tylko kwiatek do kożucha. Kożuchem jest jak w niespecjalnie wyszukany sposób uniknąć zagrania kompromitującego kontraktu.
Moja propozycja była taka:
W | N | E | S |
nazwisko | nazwisko | nazwisko | nazwisko |
1 ♣ | Pas | 1 BA | |
Pas | 2 ♣(1) | Pas | 3 ♣ |
Pas | ? |
- 15+ PC 5+ trefli
Jesteśmy w sytuacji, w której nieznane są wartości (stopery do BA) w aż trzech kolorach. En passant sprawy nie rozwiązuje. Co bowiem zrozumie partner po naszych 3♥? Że mamy stopera w kierach, a nie mamy w pikach? Podobnie po 3♠ – mamy stopera w pikach, na pewno nie mamy w kierach. A co z karami?
W tej sytuacji, (kiedy szukamy stoperów w trzech kolorach) przepraszamy się z wywiadem bezatutowym i licytujemy brak stopera wskazując to od dołu. Partner nie mając stopera w kolorze wywiadu powraca na trefle, mając stopera licytuje en passant w jednym z pozostałych dwóch kolorów, licytuje 3 BA mając zatrzymania w pozostałych dwóch farbach.
Moja propozycja spotkała się z ostrą krytyką WK 18/2, który jako narzędzi krytyki użył techniki AJAK, zmieniając w rozdaniu ręce obrońców. Nie ustosunkował się natomiast do meritum i chyba jakiś niepokój w środku go męczył, bo dla zmiękczenia krytyki określił się (słusznie), jako mój przyjaciel.
Podobny przypadek zamieszczono na forum bridge:
Ręce N i S
♠ AKD54
♥ 9754 ♦ A10 ♣ 63 |
|
♠
♥ ♦ ♣ |
|
♠ W
♥ KD6 ♦ 97 ♣ KDW10952 |
Licytacja?
W | N | E | S |
nazwisko | nazwisko | nazwisko | nazwisko |
1 ♠ | Pas | 2 ♣(1) | |
Pas | 2 ♥ | Pas | 3 ♣ |
Pas | 3 BA | Pas | Pas |
pas |
Wist w karo. Wynik bez dwóch (4 kara, as trefl i as kier).
Moją wątpliwość budzi apodyktyczne 3 BA gracza N. Zatrzymanie w karo to on miał, ale tylko jedno. W dodatku krótkim asem pozbawiającym możliwości stosownego manewru przepuszczenia. A na jednym zatrzymaniu to trzeba zazwyczaj, oprócz zatrzymania, mieć gotowe 8 lew, żeby wygrać 3 BA. Co innego jak jest więcej zatrzymań. W rozdaniu moja propozycja jest:
W | N | E | S |
nazwisko | nazwisko | nazwisko | nazwisko |
1 ♠ | Pas | 2 ♣(1) | |
Pas | 2 ♥ | Pas | 3 ♣ |
Pas | 3♦(1) |
- Czwarty kolor
Nie trzeba być orłem brydżowym, by po takiej akcji partnera mając do wyboru końcówkę 4♥ i 5♣ wybrać tę drugą z ręką S.
Tymczasem jak to między nami Polakami (i Polkami) dyskusja zogniskowała się wokół tego, czy licytujący 2♣ miał kartę na GF, czy nie. Większościowa konkluzja brzmiała:
Przegrywamy 3 BA? Życie…
Komentarze