264. Jedyna szansa
Opublikowano 31 sierpnia 2012 w kategoriach Wist .
264. Jedyna szansa
WE po, dealer S, licytacja:
| W | N | E | S | 
| Andreas Kirmse | David Gold | Michael Gromöller | Tom Townsend | 
| 
 | 
 | 
 | 1 BA(1) | 
| Pas | 2 ♥ | Pas | 2 ♠ | 
| Pas | 4 ♠ | Pas | Pas | 
| pas | 
 | 
 | 
 | 
- 15 – 17
Wist ♥ 7. Ręce twoje (E) i dziadka (N):
| 
 | ♠ D97432 ♥ A52 ♦ D5 ♣ DW | 
 | 
| ♠ ♥ ♦ ♣ | 
 | ♠ 10 ♥ KD8 ♦ W109764 ♣ 964 | 
| 
 | ♠ ♥ ♦ ♣ 
 | 
 | 
Ze stołu as, a od rozgrywającego 9-ka, po czym zagrano pika do asa i pika. Partner dodał ♠ 6-kę, wziął następną lewę królem, zgrał asa trefl – my zniechęcającą 9-kę i odszedł ♥ 10-ką. Bierzecie to lewę figurą, a od rozgrywającego spada walet. Masz jakiś problem?
Rozwiązanie:
264. Policzmy „miltony” będące w zasięgu naszego wzroku: w stole 11, nasze 6, partner pokazał króla pik i asa trefl – czyli 7. Daje to w sumie 24. Do tego jeszcze z bardzo dużym prawdopodobieństwem możemy doliczyć u partnera waleta pik, bowiem gdyby posiadał go rozgrywający nie omieszkałby zaimpasować po ukazaniu się u nas 10-ki. Na honory więc już lew nie mamy, chyba, że partner miał 4 piki, ale wtedy obłożymy bez względu na nasze zagranie w tej lewie. Jak są rozłożone kiery? Przy wiście odmiennym wiemy, że partner wyszedł drugą kolejną spod 10-ki. Skoro RGR dołożył W9, to najprawdopodobniej miał tylko dubletona w tym kolorze. Zatem jego ręka, przy dubletonie kier i 3 pikach może zawierać 5 kar, więc być może partner przebija karo. Zresztą nie mamy praktycznie żadnej innej szansy. Prawdopodobieństwo tego zdarzenia wzmacnia zagranie ♥ 10-ki przez partnera.
Całe rozdanie:
| 
 | ♠ D97432 ♥ A52 ♦ D5 ♣ DW | 
 | 
| ♠ KW6 ♥ 107643 ♦ – ♣ A8732 | 
 | ♠ 10 ♥ KD8 ♦ W109764 ♣ 964 | 
| 
 | ♠ A85 ♥ W9 ♦ AK832 ♣ K105 | 
 | 
Jest to problem o niskim stopniu trudności, ale świadome rozwiązywanie także prostych problemów jest kształcące. A jak z tym jest można przekonać się ćwiczebnie podkładając rozdanie w lokalnym turnieju. Jestem więcej niż pewny, że przed łatwym zagraniem w karo niejeden obrońca zechce najpierw odciągnąć lewę kierową.
 
 

Komentarze