105. Gracz nie puszcza ani razu…
Opublikowano 25 lutego 2014 w kategoriach Krok po kroku .
105. . Gracz nie puszcza ani razu…
Mecz, WE po, licytowano:
W |
N |
E |
S |
nazwisko |
nazwisko |
nazwisko |
nazwisko |
1 ♣ |
Pas |
1 ♦ |
1 ♥ |
1 ♠ |
1 BA |
2 ♠ |
3 ♦ |
4 ♠ |
Ktr |
Pas |
Pas |
pas |
Wist ♦ 10-ka, S bije asem i odwraca w ♠ 5-kę. Ręce twoje i dziadka:
♠ AW942♥ AK
♦ 74 ♣ AK104 |
♠10876♥ 8752
♦ 6 ♣D652 |
Jak oceniasz kontrakt?
Kontrakt jest nieprzegrywalny, zwłaszcza po tym jak S wysupłał jednego pika.
Czy kontra nie stanowi jednak ostrzeżenia, że mogą być kłopoty?
A mało to kontr jest dawanych bez specjalnego uzasadnienia? Licytacja ujawniła czerwoną dwukolorówkę u S, więc rozdanie jest praktycznie jak na dłoni. Jedynym niebezpieczeństwem jest czwarty walet trefl u N. Ale na to jest proste lekarstwo…
Jakie?
Eliminacja i wpustka. Biję asem pik, odgrywam dwa kiery, przebijam karo i na wszelki wypadek, gdyby S zalicytował kiery tylko z czwórką, przebijam kiera. Jeśli N nadbije może odciągnąć drugą figurę pik i teraz każde jego zagranie zabezpiecza mi dziesiątą lewę.
A jak nie nadbije?
To gram asa trefl i trefla do damy. Jeśli okaże się, że u N zaparł się czwarty walet, przebijam czwartego kiera. N może nabić, ale po ściągnięciu drugiej figury pik będzie musiał zagrać w trefla lub w podwójny renons.
Więc znowu przepuści…
A co wyrzuci? Wszak doszło do 4-kartowej końcówki. Jeśli zatrzyma dwa piki i dwa trefle wpuszczam go pikiem i czekam na maszerowanie spod waleta trefl. Jeśli odrzuci trefla gram dobre trefle.
Całe rozdanie:
♠ KD3♥ W5
♦ K1093 ♣ W973 |
||
♠ AW942♥ AK
♦ 74 ♣ AK104 |
♠10876♥ 8752
♦ 6 ♣D652 |
|
♠ 5♥ D10943
♦ ADW852 ♣ 8 |
PS.1
Czy rozdanie warte jest aż takiego rozkładania na czynniki pierwsze? Na niewiele czynników – dodajmy. Może nie, ale w poważnych zawodach na szczeblu krajowym (nie naszym na szczęście) rozgrywający przepuścił pika, co jeszcze nie prowadziło do przegranej oczywiście, ale potem po odwrocie kier postanowił wziąć byka za rogi – ściągnął asa pik i sam postanowił rozegrać trefle, potwierdzając słuszność kontry N.
PS.2
Artykuł ukazał się w miesięczniku „Brydż”. Niestety w końcówce nastąpił duży skrót myślowy i nie została doprowadzona do końca prawidłowa rozgrywka, na co zwrócił mi uwagę brydżysta z Krakowa.
Komentarze