594. Cepem, czy kombajnem?

Opublikowano 25 stycznia 2017 w kategoriach Rozgrywka .

Rozwiązanie:

  1. Jeśli dzielą się kiery – nie ma problemu. Jeśli się nie dzielą to mamy wybór prosty – czy gramy na impas króla trefl, czy na przymus kierowo – treflowy. Impas to 50% szans. Natomiast przy grze na przymus musimy zastać króla trefl przy długich kierach. Ponieważ interesuje nas przypadek kiedy kiery nie dzielą się 3-3 (36%) , dotyczy to pozostałych 64% zdarzeń. W połowie tych przypadków król trefl będzie przy długości kierowej. Niestety nie można tych szans wykorzystać po kolei. Jeśli po atutowaniu sprawdzimy podział kierów i on się nie uda pozostanie nam tylko impas króla trefl. Natomiast przy grze na przymus trzeba odblokować asa trefl (przymus w wariancie wiedeńskim) i doprowadzić do końcówki:

A64

6

D

 

KD52

W

Zagrywamy ostatnie karo wyrzucając ze stołu trefla i niezależnie od tego, który z obrońców miał długość kierową z królem trefl znajdzie się on w przymusie.

Można ustawić przymus również bez zgrywania asa trefl. Wtedy końcówka jest o jedną kartę dłuższa:

A64

6

D9

 

KD52

AW

Teraz również zgrywamy ostanie karo wyrzucając walet trefl. Jeśli ponownie którykolwiek z graczy trzymał kiery i króla trefl musi odrzucić się od jednego z zatrzymań. W tym ostatnim przypadku jednak możemy nie zgadnąć jaką końcówkę pozostawił sobie obrońca. W wariacie wiedeńskim wystarczy wytrzeszczyć oczy i śledzić, czy spadł król trefl.


About

Zawodnik, trener, działacz, wybitny publicysta brydżowy. Wielokrotnie powoływany na stanowisko trenera-selekcjonera juniorów, pełnił funkcję kapitana reprezentacji Polski Juniorów na Mistrzostwach Europy. Jest pierwszym trenerem w Polsce, który uzyskał pierwszą klasę trenerską (1987).


Komentarze


Shortlink: