Rozwiązanie:

W singla karo jest zakazane – po pierwsze jest to boczny 5+ kartowy kolor rozgrywającego. Po drugie – oni sprawdzili asy i wiedzą, a ty też – że brakuje im tylko jednego asa, a ty wiesz, że nie jest to as karowy. Zagrywanie w asa kier wyrobi kiery w dziadku. Pozostaje wybór pomiędzy treflem, a pikiem.

Co wiesz z licytacji? Dużo. S ma rękę nie nadającą się do zgłoszenia BA po 2 ♦ partnera. Ma obie starsze czwórki. Jest duże prawdopodobieństwo, że ma trójkolorówkę. Rozgrywający ma co najmniej 9 kart w kolorach szpiczastych (♠/♦). Do tego ma ewidentną krótkość treflową. Pozostał Ci – jak temu bacy, który miał dokonać wyboru, czy w czasie wojny strzelałby do Rosjanina, czy Amerykanina – wist w piki.

Jednak wiedziony odruchem i naukami pierwotnymi typu – na gry kolorowe w najkrótszy – wymaszerowałeś w singla karo. Pokazał się dziadek:

♠ ♥ ♦ ♣		♠ 942 ♥ A653 ♦ 6 ♣ K9632
	♠ KW73 ♥ W1097 ♦ 9 ♣ AD107

Rozgrywający pobił asem waleta karo i kontynuował ten kolor. Zrzuciłeś trefla, rozgrywający przebił i zagrał waleta kier, do którego od partnera spadła 8-ka.

Jakie widzisz perspektywy obrony? Jak zabijesz asem, to poddałeś rozdanie, które prezentuje się tak:

	♠ AD105 ♥ K42 ♦ A108754 ♣ –
♠ 86 ♥ D8 ♦ KDW32 ♣ W854		♠ 942 ♥ A653 ♦ 6 ♣ K9632
	♠ KW73 ♥ W1097 ♦ 9 ♣ AD107

Po zabiciu asem wreszcie ruszyłeś pika, ale rozgrywający wziął to w ręce 10-ką, przebił kolejne karo, na asa trefl wyrzucił czwarte już karo z ręki, zagrał kiera, na którego od partnera sypnęła się dama, przebił ostatnie karo, wrócił przebitką trefla do ręki, odebrał atuty i wziął jeszcze dwie lewy kierowe.

A co się stanie jak przepuścisz asem kier? Jeśli rozgrywający będzie kontynuował kiery dasz partnerowi przebitkę tego koloru. Jeśli zaatutuje dwa razy i wróci do kierów, weźmiesz asem i ostatnim swoim atutem strujesz mu jego dwa. I teraz już nijak nie da się skompletować 12 lew.