715. Jak rozegrasz?

Opublikowano 30 lipca 2019 w kategoriach Rozgrywka .

Rozwiązanie:

  1. Chyba nie ma wątpliwości jak rozłożone są kara u przeciwników – N ma renons, a S resztę. Gdzie musi być król trefl, abyśmy mogli wygrać kontrakt? W zasadzie obojętnie gdzie – wist damą pik z ewidentnego DWx…x podarował nam lewę w tym kolorze i jeśliby posiadaczem króla trefl był N, należałoby zagrać trefle górą, by nie wpaść w wir przebitek – S pików, a N kar. Mielibyśmy wtedy do wzięcia 3 piki, 3 kiery (z tendencją do 4-ch, po wyrobieniu ich przebitką) i 5 trefli. Czy jednak król trefl u N jest możliwy? Przy ukazanych DW w pikach u N, obrońcy na S pozostało do przydziału 12 PC. Bez króla trefl nie miałby otwarcia na poziomie 1-go, tylko otworzyłby 3 , mając w tym kolorze 7 kart. Zatem należy przemyśleć jak poprowadzić rozgrywkę, przy praktycznie 100% założeniu, że króla trefl ma obrońca S? Założenie takie zwiększa naszą liczbę lew w treflach do 6 (czwarty król trefl u S jest bardzo mało prawdopodobny, a jak jest tak w rzeczywistości, to kontrakt jest nie do wygrania) i w takim przypadku potrzebne jest nam 5 lew w starszych kolorach. Fizycznie nie ma z tym problemu, bo mamy w tych kolorach rzeczywiście 5 lew na najstarsze honory. W rzeczywistości problemem jest jak te lewy skonsumować. Zagranie prymitywne polegające na tym, że pierwszego pika bierzemy w ręce królem, by nie stracić podarowanej w tym kolorze lewy, odgrywamy asa kier, wchodzimy impasem pik do stołu i…? S ma 7 kar i co najmniej drugiego króla trefl (przy singlowym otwarcie z 1-go staje się mocno wątpliwe, a już na pewno przy takim układzie S nie ma na ponowne wejście 3 ). To ile wolnych miejsc mu pozostało? Co najwyżej 4, a my chcemy skasować 5 lew w starszych kolorach. Jeśli zrobimy to przed atutowaniem, to naszą 5-tą lewę w starszym S przebije. Wygramy jeszcze wprawdzie wtedy, kiedy miał on układ 2-2-7-2, ale przegramy przy każdej innej konfiguracji. A tych innych jest znacznie więcej niż opisanego przypadku 2-2-7-2.

Czy podarowana nam lewa pikowa jest nam aż tak bardzo potrzebna?  Kiedyś jeden z artykułów brydżowych został zatytułowany „Hojność jest moją dewizą”. I tu mamy okazję zrealizować tytułowe hasło. Bijemy asem pik, a z ręki dokładamy króla! Koniecznie! Teraz impasujemy trefla, odbieramy przeciwnikom wszystkie atuty, zgrywamy asa kier i gramy pika do 10-ki.

Czy taki rozkład całego rozdania nie jest bardzo prawdopodobny po tej licytacji?:

DW9852

87632

64

K65

A

1098

AD10953

A103

KD954

D62

W7

4

W10

AKW7543

K82


About

Zawodnik, trener, działacz, wybitny publicysta brydżowy. Wielokrotnie powoływany na stanowisko trenera-selekcjonera juniorów, pełnił funkcję kapitana reprezentacji Polski Juniorów na Mistrzostwach Europy. Jest pierwszym trenerem w Polsce, który uzyskał pierwszą klasę trenerską (1987).


Komentarze


Shortlink: