772. Co o Tobie usłyszałby Napoleon?
Opublikowano 25 września 2020 w kategoriach Rozgrywka .
Rozwiązanie:
- W turnieju na maksy szarpnąłbyś trefla przynajmniej raz z góry. Nie można bowiem rezygnować z szansy wzięcia 11, a przy super farcie nawet 12 lew. W meczu należy zabezpieczyć się przed najgorszym, (chociaż znam takich matematyków, którzy operując pojęciem wartości oczekiwanej, udowadniają, że i w meczu nie należy się przesadnie asekurować. Ale ja dla nich mam takie powiedzenie, wieńczące pewien dowcip – to wy już bądźcie sobie tacy matematycy). A tu najgorsze, co może nas spotkać, to podział trefli 4-0. Jak 4 karty ma N i do tego longera pikowego, to powiemy pech. Ale jak ma 4 trefle S, to szarpiąc choć raz z góry ten kolor, pretensje za przegranie kontraktu możemy mieć później wyłącznie do siebie. Należy zagrać małym treflem do stołu. Jeśli 4 karty będzie miał S, wyimpasujemy mu oba pozostałe honorki bez trudu. A nawet, jeśli 4 karty miałby N przy pikach, to ograniczymy wpadkę do bez jednej, zamiast większej wpadki.
Wtręt o Napoleonie wiąże się z tym, że przed awansowaniem swoich oficerów, miał zwyczaj pytać o to, czy oni mają szczęście?… Odpowiedź negatywna stopowała awans. Jak byłbyś kandydatem do awansu to mogłeś trefle zagrać raz z góry.
Shortlink:
Komentarze