Rozwiązanie:

1. Czy kontra partnera oparta była na opozycji atutowej? NIE
2. Czy kontrujący partner może nie mieć dwóch szybkich lew? NIE
3. Czy partner może mieć trzy szybkie lewy? NIE
4. Czy partner może mieć 6 pików? NIE

Czyli partner ma albo dwa asy, albo jednego asa i króla trefl. Przy jeszcze jednej szybkiej lewie, partner nie spasowałby na 2♠, ponadto będący w niekorzystnych założeniach przeciwnik nie skakałby tak wysoko. Partner mając 6 pików i dwie szybkie lewy mógłby podnieść 2♠ do poziomu trzech.

Rozgrywający jest posiadaczem 8 lub 9 kierów i jeszcze czegoś wartościowego z boku – jakiegoś asa lub króla trefl. Przy 9 kierach kontraktu nie można byłoby obłożyć.

Zatem koncentrujmy się na wariancie 8 kierów, dwa piki (wynika z wcześniejszych wywodów) i trzy karty w młodszych kolorach.

Zrzutka partnera do pierwszej lewy sugeruje, że rozgrywający miał w karach singla. Kontynuacja tego koloru może się skończyć nieszczęściem, ze względu na grożący w stole longer treflowy. Zatem należy zagrać w mariasza pik. Zagranie to może być wypuszczające przy takich pozostałych rękach:

 

	♠ 1054 ♥ K ♦ 942 ♣ AW10975
♠ KD8 ♥ D98 ♦ KDW108 ♣ D6		♠ 97632 ♥ 4 ♦ A753 ♣ K84
	♠ AW ♥ AW1076532 ♦ 6 ♣ 32

 

… bo wyrabiałoby lewę pikową pozwalającą pozbyć się przegrywającego trefla.

Czy taka ręka jest możliwa? NIE. W takim układzie obowiązkiem dziennikarskim partnera byłoby przejęcie króla karo asem i podegranie pików.

Całe rozdanie:

	♠ 1054 ♥ K ♦ 942 ♣ AW10975
♠ KD8 ♥ D98 ♦ KDW108 ♣ D6		♠ A7632 ♥ 4 ♦ A753 ♣ K84
	♠ W9 ♥ AW1076532 ♦ 6 ♣ 32

 

Wypuścilibyście? Raczej nie. A „salomonowy” mistrz świata par z Wrocławia 2011 wypuścił kontynuując kara.

A czemu „salomonowy”? Bo decyzję przyznającą dwom parom tytuł mistrzowski podjęli organizatorzy usiłując zatuszować swoją niezdarność w policzeniu turnieju.