Rozwiązanie:

788. Cały problem sprowadza się do rozegrania kar. Przy ich podziale 3-2, każdy weźmie w tym kolorze 4 lub 5 lew, w zależności od tego, czy uda się impas na damę, czy też nie. A co będzie jak kara podzielą się 4-1? Jak z czwartą damą za impasem, to nigdy nie weźmiemy 4-ch lew w tym kolorze, nawet jak przy damie nie ma 10-ki, bowiem wtedy posiadacz damy nie musi brać na nią lewy w pierwszej (lub drugiej, w zależności od tego czy w pierwszej lewie zagrano króla, czy blotkę) rundzie tego koloru, kiedy zagramy np. blotkę spod króla i pokryjemy 10-kę od N waletem. I nie jest to wcale trudne zagranie dla nawet tylko średnio wyszkolonego brydżysty. A jak czwartą damę ma N? To wtedy nie wolno Ci impasować waletem, tylko po zagraniu króla i blotki należy przepuścić dołożoną przez N kartę, chyba, że będzie to dama lub 10-ka. W innym przypadku impasujemy głęboko 9-ką i od tej pory nie ma układu, byśmy nie mogli wziąć 4-ch lew w karach.