Rozwiązanie:

809. Czy dostrzegasz co Ci grozi? Przeciwnik wyszedł najprawdopodobniej z dubletona trefl. Dlaczego z dubletona? Świadczy o tym przepuszczenie (wist spod asa trefl nie wchodzi w rachubę) przez obrońcę N. On wie, że nie mieliśmy 4 trefli, bo wtedy nasz układ byłby 0-5-4-4 i zalicytowanie 5 ♦ nie wchodziłoby w rachubę. Skoro tak, to istnieje bardzo realna groźba, że S jest posiadaczem trzeciego króla karo (przy drugim wistowanie z dubletona trefl byłoby bez sensu, kiedy alternatywny wist pikowy miałby wszystkie argumenty za sobą). Kolejnym argumentem za takim podziałem kar jest skok w 4 ♠ RHO, która to licytacja bardzo mocno sugeruje u niego jakąś krótkość. Jaka to może być krótkość po takim pierwszym wiście? W kierową trudno uwierzyć. W tej sytuacji prostackie zagranie asa i blotki karo nie wystarczy do zabezpieczenia się przed przebitką. Wobec tego jak można się przed taką przykrością zabezpieczyć? Pomyśl trochę. Już? Tak należy spróbować wyrzucić trefle na kiery. Że co? Że tych trefli w stole jest za dużo? Popatrz na całe rozdanie:

	♠ AK1053 ♥ W105 ♦ K103 ♣ 53
♠ – ♥ AKD83 ♦ AW652 ♣ D104		♠ 872 ♥ 9 ♦ D874 ♣ KW976
	♠ DW964 ♥ 7642 ♦ 9 ♣ A82

 

Sypiące się trzecie W10 w kierach wyrabia nam cały kolor. W czwartej rundzie kierów gramy dobrą 8-kę. Jeśli S nie przebije, wyrzucimy na nią przedostatniego trefla ze stołu. Jeśli przebije królem, postąpimy tak samo. Jeśli przebija małym, nadbijemy i zagramy karo do asa. Poza asem trefl i królem karo nie oddamy nic więcej. Mnie się rozdanie podobało – a Wam?