Rozwiązanie:

810. Licytacja N wskazuje, że powinien mieć on 6 kar i 5 kierów. W tej sytuacji rozegranie pików będzie połączone z impasem damy u S. To jednak tylko mały klocek w układance, jaka nas czeka. Liczymy lewy do wzięcia – 6 pików i trzy kiery (jeśli nam nie przebiją, a nie mogą, bo problem przestałby istnieć). To dopiero 9 lew! Dziesiątą możemy wyrobić na króla trefl, więc potrzeba jeszcze dwóch lew przebitkowych w stole. Algorytmujemy: bijemy kiera w stole i podgrywamy trefla, S wskakuje asem i gra w coś…I teraz widzimy, że nie mamy jak wziąć dwóch przebitek w stole, bo jak przebijemy króla trefl, to liczona na niego lewa pójdzie do piachu, a przebić żadnego kiera nie możemy, bo S nas uprzedzi w tym zbożnym dziele. Wróć to tempo…Czy nam lewa na króla trefl jest potrzebna? Jak z poprzedniego eksperymentu wyniknęło, jest to lewa wirtualna. Wobec tego jakie inne szanse mogą zaistnieć w rozdaniu? Wiemy, że długość kierową i na pewno asa karo dzierży N. Istnieją zatem warunki egzekucji przymusu przeciwko niemu. Żeby go wyegzekwować musimy mieć dojście do groźby jaką jest król karo. A dojściem może być tylko król kier, więc nie możemy go zmarnować w pierwszej lewie. Zatem kiera puszczamy do ręki. Gdzie jest as trefl? To też wiemy – u S. Czy to jest groźny dla nas przeciwnik? Nie! Żadne zagranie z jego strony nie jest dla nas tak groźne jak wyjście kierem z ręki N. Zatem – wiedząc już o tym, że lewa na króla trefl jest bezwartościowa i może być zastąpiona przez dwie przebitki trefli w stole – gramy tego króla, bo tylko do takich celów w tym rozdaniu został on powołany. S weźmie i jak zagra w pika impasujemy natychmiast, bo dwie blotki w stole będą nam potrzebne do przebitek, a pozycję pikową zdiagnozowaliśmy na samym początku rozgrywki. Teraz przebijamy dwa trefle (proszę zwrócić uwagę, że 76 w pikach są najstarsze poza damą), wracając przebitkami karowymi do ręki i ściągamy atuty doprowadzając do końcówki:

	♠ – ♥ 1098 ♦ K ♣ –
♠ 8 ♥ D65 ♦ – ♣ –		♠ – ♥ K4 ♦ K10 ♣ –
	♠ ♥ nieistotne ♦ ♣

 

Zagranie pika egzekwuje przymus – każda zrzutka N pozwala nam wziąć resztę lew.