Rozwiązanie:

Dwa kolory do wykluczenia na początek to trefle i kiery. Trefle – bo oni mają ich dużo, a wyjście w tej sytuacji spod waleta to sabotaż. Kiery, bo nasza konfiguracja nawet przy potencjalnej długości u partnera sygnalizuje możliwość zablokowania koloru, ponadto rozgrywający licytował w nich zatrzymanie. Z pozostałych kolorów zdecydowane pierwszeństwo należy dać pikom. Kara po tej licytacji mogą być długawe u otwierającego, a czwórka w pikach u partnera jest wysoce prawdopodobna. Oczywiście wychodzimy blotką pik.

Całe rozdanie:

 

	♠ KW85 ♥ 6 ♦ 1083 ♣ AD953
♠ A42 ♥ D109 ♦ K94 ♣ W862		♠ D1076 ♥ K87532 ♦ 765 ♣ –
	♠ 92 ♥ AW4 ♦ ADW2 ♣ K1074

 

Oczywiście rozgrywający ma 9 lew, ale musiałby w pierwszej lewie postawić króla. Po innym zagraniu partner dochodzi do ręki i podgrywa kiery.

Z tego powodu rozgrywający powinien wkładać króla pik, ale jak mówi przysłowie – daj szansę przeciwnikowi, a on z niej może skorzystać.

Przy stole w meczu polsko-holenderskim nasz zawodnik wybrał atak w karo spod trzeciego króla. Prawdopodobnie był w szponach zabobonu, że spod asa się nie wychodzi.