830. Wyścig…
Opublikowano 30 grudnia 2021 w kategoriach Rozgrywka .
Rozwiązanie:
- Przez trefle się nie przedrzesz, bo oni wcześniej wyrobią kiery. Zatem swoich szans musisz szukać gdzie indziej. Najpierw w pikach. Jeśli się nie podzielą, pozostanie Ci szansa karowa. Jak rozegrać kara, aby móc wziąć niezbędne, po utracie szansy pikowej, trzy lewy? Przy drugim królu karo na dowolnej ręce do sukcesu doprowadzi praktycznie dowolna sensowna (as i blotka, lub blotka do małego mariasza) rozgrywka tego koloru. Jednak na taki podział jest tylko 16% szans. Znacznie częściej kara będą podzielone tak, że obrońcy będą mogli przepuścić drugą rundę tego koloru, pozbawiając cię trzeciej lewy w karach. Kiedy ich poczynania będą mogły być zneutralizowane? Są dwa układy, kiedy będą oni bezradni, jeśli rozegramy to na największą szansę. W obu przypadkach 10-ka karo musi być w impasie, takoż w impasie musi być król. Zagrywamy blotką spod asa i od razu impasujemy 9-ką. Jeśli zastaniemy wygrywający dla nas układ, to przeciwnicy będą bezradni. S nie będzie mógł pobić królem, bo wtedy bez trudu weźmiemy trzy lewy w karach. Zatem przepuści. Ale na to też mamy lekarstwo – impasujemy mu króla. Wygrywa się wtedy, kiedy kara dzielą się 3-3, lub 4-2 z drugą 10-ką u N, lub drugim królem u S, choć w tym ostatnim przypadku obrońca, odgadując motyw mógłby przepuścić drugim królem. Ja jednak takiego kozaka przy stole nie spotkałem jak do tej pory. Oczywiście przy takiej rozgrywce wygramy także przy drugim królu karo u N i czwartej 10-ce u S, bowiem nawet jak N nie położy króla i nasza 9-ka zostanie skatowana 10-ką, nie pozostanie nam nic innego, niż zagrać na taki układ.
Shortlink:
Komentarze