Rozwiązanie:

Partner ma świadomość po zagraniu króla karo, że kara nam się skończyły. Jego zrzutka powinna więc mieć charakter lavinthalowy. Skoro nie dołożył wysokiej karty, to na pewno nie sugeruje nam zagrania w pika. Zresztą łączna liczba pików w naszej ręce i w dziadku nie rokuje zbytnich nadziei na poważne walory w ręce partnera w tym kolorze. Pozostał wybór pomiędzy treflami i kierami. Zgłoszenie przez S 3 BA wyklucza posiadanie przez niego longera kierowego, a treflowy może mieć jak najbardziej. Dlatego wyjście spod damy trefl należy pozostawić zamachowcom. Pozostają kiery, gdzie partner powinien mieć około 3 kart. Jeśli jest to tylko trzecia dama z 10-ką wyrobimy sobie nie tylko lewę, ale i dojście do partnera do lewy karowej. Stworzymy sobie w ten sposób perspektywę wykreowania 5 lew w obronie – po dwie w kolorach czerwonych i dama trefl.

Całe rozdanie:

	♠ AW74 ♥ 9642 ♦ W7 ♣ 983
♠ 109653 ♥ A873 ♦ K ♣ D52		♠ 2 ♥ DW105 ♦ A1098643 ♣ K
	♠ KD8 ♥ K ♦ D75 ♣ AW107642

 

PS.

Wydaje się, że nie ma nic nadprzyrodzonego w takim rozumowaniu. Dlaczego zatem zajmująca pozycję W mistrzyni świata w dwóch sportach umysłowych wypuściła kontrakt? A żadne zagranie – oprócz damą trefl jeszcze kontraktu nie wypuszczało. Mistrzyni w drugiej lewie wyszła w małego pika. Rozgrywający zabił królem w ręce i zagrał asa trefl i trefla. E do drugiego trefla dołożył małe karo, czym po raz drugi zniechęcił do wistowania w pika. Mistrzyni jednak była konsekwentna.