Rozwiązanie:

Spróbuj odtworzyć zakryte ręce – szczególnie rękę rozgrywającego. Z pierwszego wistu wiesz, że jest on posiadaczem czterech kierów. Trefli ma co najmniej siedem, bo brak w nich asa i króla, więc musi być rekompensata w długości. Zatem na boczne kolory pozostało mu miejsce zaledwie na dwie karty. Ile lew rozgrywającego można się doliczyć? 6 treflowych, 3 przebitki kierów, jeśli nie złączymy mu atutów i jeśli ma drugiego asa pik, to na impasie naszego króla będzie miał dwie brakujące do wygrania kontraktu lewy. I przed takim układem spróbuj się obronić. Przy innym układzie kart w tych dwóch „szufladkach” – np. dwa bezwartościowe single obłożymy kontrakt zawsze. Przypadek taki jest zresztą mało prawdopodobny, bowiem nasz partner mając asa pik, króla karo i figurę kier, przy posiadaniu obu starszych kolorów, miałby automatyczną kontrę po 3 ♣ przeciwnika. W jaki sposób możesz zredukować lewy rozgrywającego? Jego źródła lew to przebitki, nie żałuj więc swojego małego atuta i wyjdź nim. Jeśli rozgrywający przebije dwa kiery lewa na króla trefl wróci do Ciebie. Wyjście królem dołożyłoby lewę w długości w ręce rozgrywającego, więc tak nie można zagrać.

Cała rozdanie:

 

	♠ DW7 ♥ 9 ♦ D98643 ♣ A42
♠ 9632 ♥ W864 ♦ KW105 ♣ 5		♠ K1084 ♥ AK32 ♦ A72 ♣ K6
	♠ A5 ♥ D1075 ♦ – ♣ DW109873

 

          Oczywiście W powinien wyjść w trefla, co obłożyłoby kontrakt bez dwóch. Ciekawostką jest fakt, że występujący na linii WE zawodnicy to gracze z najwyższym w Polsce WK,  mieszczący się na najwyższej światowej półce. E w drugiej lewie zagrał asa karo. Za to zagranie biletu na przejście do historii nie nabył. Może inny wystarczył mu w zupełności?